Nie od dziś wiadomo, że woda uspokaja, pomaga się wyciszyć czy po prostu na chwilę wylogować ze świata. Oprócz niewątpliwych walorów dla psychiki, dzięki oczku wodnym czy nawet stawie, ogród staje się jeszcze piękniejszy. Co więcej, nie można zapomnieć o innych roślinach, które także skorzystają z bliskiej obecności zbiornika wodnego. Odetchną także ci, którzy borykają się z problemami oddechowymi, ponieważ powietrze staje się lepiej nawilżone. Do listy zalet śmiało można dołączyć rozwój aktywności fizycznej. Bowiem samo zakładanie to nie lada praca, ale późniejsza pielęgnacja także pozytywnie wpłynie na naszą tężyznę. Mimo, że samodzielna budowa oczka może wydawać się skomplikowana, w rzeczywistości nie jest tak źle. Jeśli posiadamy trochę wolnego czasu, mały zapas siły fizycznej oraz trochę samozaparcia, możemy działać i stworzyć sobie kawałek własnego raju na posesji. 

Rozmiar ma znaczenie!

Mamy co najmniej dwie, wiodące metody samodzielnego zakładania zbiornika wodnego. Jeśli nasze oczko ma być małe, płytkie, możemy zakupić gotowy, plastikowy zbiornik. W takim przypadku należy tylko wykonać wykop dokładnie w takim kształcie, jaki pojemnik kupimy. Trzeba jednak pamiętać, że taki sposób zakładania oczka dość mocno nas ogranicza, dlatego przechodzimy od razu do kolejnej opcji, która da nam znacznie więcej możliwości.

Folia – sposób idealny

Jeśli wolimy puścić wodze fantazji, możemy nadać najbardziej fikuśny kształt, jaki tylko przyjdzie nam do głowy. W tej sytuacji na pomoc przychodzi nam folia do oczek wodnych. Wystarczy wyznaczyć granice zbiornika i wykopać otwór. Niewątpliwym plusem folii będzie fakt, ze bez przeszkód możemy wpuścić do takiego zbiornika ryby oraz nasadzić roślinność, która będzie zmieniać się wraz z porami roku. Na rynku można kupić folię do oczek wodnych, która z jednej strony jest niebieska, z drugiej zaś zielona (wybierz odpowiednią na obrzezeogrodowe.pl/folie). Tylko od nas będzie zależało, którą stroną zostanie ona położona. Będzie to miało wpływ na kolor wody. Ważne jest, aby folię rozkładać w słoneczny dzień, kiedy temperatura otoczenia przekracza 20 stopni Celsjusza. Kiedy najważniejszy element jest na miejscu, nie pozostaje nic innego, jak nalać wodę (na tym etapie najlepiej zrobić test szczelności). Kiedy woda jest już na miejscu, koniecznie należy umocnić linię brzegową, poprzez ułożenie większych kamieni, które jednocześnie zamaskują wystającą na brzeg folię. Już prawie koniec, jeszcze tylko roślinność i w naszym zbiorniku mogą zamieszkać pierwsi mieszkańcy. Teraz już możemy odetchnąć, przygotować ulubiony napój, rozsiąść się wygodnie w ogrodzie i podziwiać dzieło naszych własnych rąk.