Czy, żeby osiągnąć pożądany efekt w mieszkaniu, musimy się natrudzić i poświęcić temu sporo czasu? I tak, i nie. To zależy od tego, co konkretnie chcemy wykonać i ile mamy na to przeznaczonych środków. Ważne jest, żeby sobie odpowiedzieć, co jesteśmy w stanie sami wykonać, a co musimy zlecić specjalistom. Jakie mamy doświadczenie i oczywiście ile sobie dajemy czasu. Czy na przykład poradzimy sobie, kiedy zdecydujemy się na drewniane panele ścienne, czy lepiej będziemy się czuli, jeżeli zajmie się tym odpowiednia osoba.

Sposobów na remonty jest tyle, ile ludzi. Oczywiście jeżeli mamy zabezpieczone finanse, to wyjedziemy na wakacje, zostawimy fachowcom mieszkanie i wrócimy na gotowe. Nie zawsze tak jest i często zdarza się w polskich domach, że część pracy wykonujemy sami, a część tylko zlecamy. Trudno sobie wyobrazić, aby ktoś, kto nigdy nie kładł płytek w kuchni, zdecydował się po raz pierwszy na takie prace u siebie. Czy podobne wątpliwości można mieć, gdybyśmy zdecydowali się na panele ścienne? W wielu miejscach możemy przeczytać, że są łatwe do zamontowania.

Montaż nie jest trudny

Rzeczywiście ich montaż wcale nie jest tak trudny. Tym bardziej, że są one zakładane na klej lub montowane do stelaża. Może nam się wydawać, w związku z tym, że one zdobywają rynek i stają się coraz popularniejsze, ale jeszcze nie tak powszechne, jak inne, tradycyjne metody, że stanowią jednak pewną trudność. Najczęściej jest tak, że nowości trochę nas odstraszają. To znaczy z jednej strony – fascynują, ale jeżeli mielibyśmy sami je montować, mogą wydawać się niezbyt przyjazne.

Silne strony

Prawda jednak jest taka, że dużo zależy od tego, jak czujemy się w pracach remontowych. Co do tej pory możemy uznać za nasze silne strony. Jeżeli nie boimy się wyzwań, a nie mamy tutaj doświadczenia, to warto pamiętać, że istnieje dzisiaj wiele sposobów, aby nabrać pewności. Już sam fakt, że gdziekolwiek się nie rozejrzymy, spotkamy się z informacjami, że ich montaż jest prosty, daje nam pewne poczucie pewności. Jednak, jak to w życiu, póki czegoś nie zobaczymy, nie dotkniemy, nie doświadczymy – możemy czuć niepokój.

Z dużym wyprzedzeniem

Co wtedy? Żaden remont nie wypada nam nagle. Zazwyczaj planujemy tego rodzaju prace z dużym wyprzedzeniem. Mamy więc czas, żeby z jednej strony popytać wśród znajomych o ich doświadczenia. Może akurat znajdzie się ktoś, kto sam montował panele na ścianie. Jeżeli nie, warto o tym poczytać i sprawdzić jednocześnie, czy są w Internecie filmy, które ilustrują sposób montażu. Jeżeli są, a my sami doskonale wiemy, że sobie poradzimy, to powinny one wystarczyć, żeby do nas ostatecznie do tego przekonać. Dzięki temu zyskujemy nowe umiejętności i nieco zaoszczędzonych środków w portfelu.